MK Szczecińska Rugia 21 do 25.05.2008

Opisy i podsumowania odbytych przez nas wspólnych spotkań
Awatar użytkownika
Romek
Administrator
Posty: 746
Rejestracja: czw 05 cze 2008 02:21
Imię: Romuald
Nazwisko: Sierpiński
Nr telefonu: +48602270012
Imię współmałżonka: Zofia
Lokalizacja: Szczecin

MK Szczecińska Rugia 21 do 25.05.2008

Post autor: Romek »

Romek napisał:
2007-12-16, 14:03

W odległości ok 240 km od Szczecina największa wyspa niemiec , słynna m/innymi z kredowych klifów ......
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rugia
Elu i Andrzeju opowiadaliście o kilku wyprawach na Rugie , poprowadżcie MK Szczecińską ?

Andrzej i Ela napisali:
2008-05-08, 19:06
Byliśmy na Rugii w majowy weeken ....... na mały rekonesans

1 maj

Wyjechaliśmy z domu koło 11 godz. na rekonesans co z ta Rugią ? ile kosztują kampingi itp .Granice przekroczyliśmy w Dobieszczynie oczywiście nie legalnie / przejście jest zamknięte dla samochodów /
W miejscowości Eggesin droga zablokowana przez kosiarkę z przyczepką pełną piwa , podchodzi do nas ”dederowiec ’’ i częstuje nas piwem. Jedziemy dalej pada deszcz , Andrzej marudzi ,że nie pojedzie na rower. Jesteśmy w miejscowości Thiessow płacimy /parkomat/ 4 euro doba . Po parasolce i na spacer po wałach przeciwpowodziowych , spacerując przestaje padać świeci słońce . Wracamy Andrzej szczęśliwy jedzie na rower i tyle go widzę . Ja zaś zaległa książka lampka winka i zaczynam żałować że nie pojechałam na rower .

2 maj

Budzi nas słońce koło 8 rano . Małe zakupy w Aldiku uzupełniamy płyny , Jedziemy do Prory – Prora to nazistowski ośrodek wypoczynkowy .
http://miasto-masa-maszyn...7/07/prora.html
Wracając spotykamy rajd starych samochodów ,
http://WWW.ruegenclassics.de
Jedziemy do Sassnitz portowe miasteczko gdzie jest muzeum łodzi podwodnej U-BOT
Po obiadku zostajemy na polu kampingowym w Konigstuhl 8 euro

3 maj

Pogoda śliczna, w Konigstul po śniadanku jedziemy na Kap Arkone / na tej wysokości zatonął Heweliusz / płacimy za parking 5 euro doba . Jedziemy na rowery po klifach , zatrzymujemy się w wiosce Witt zjadamy po wędzonym śledziu . Wracam z roweru na parking do auta , a tu koło nas parkuje kamping ze Szczecina . Poznajemy się z Bożeną i Zenkiem , sympatyczni ludzie, otwarci i ciekawi świata oraz chętni do podróżowania z Małą Karawaną .

4 maj

Koło 9 wyruszamy z Kap Arkony do przeprawy promowej w Wittower Faure 5,7 euro , generalnie nie warto , bo potem jest kiepska droga .

- w Niemczech niema obowiązku jazdy na światłach – na Rugii jest obowiązek jazdy na światłach
- niestety wszędzie wkrada się komercja i coraz więcej automatów do pobierania euro
- wydaliśmy na kampingi i parkingi koło 25 euro za 4 dni
Co do Rugii . Rugia jest miejscem zaczarowanym , jak ktoś tu raz przyjedzie to na pewno wróci .
Byliśmy na Rugii 5 razy i wszystkiego nie zobaczyliśmy , chętnie pojedziemy jeszcze raz .

Romek napisał :
2008-05-14, 12:02

PLAN WYPRAWY

Silna grupa pod przewodnictwem Andrzeja i Eli ustaliła :
• Wyjazd 21.05 w godz. popołudniowych
• Wyprawa w II grupach
• I grupa z lewobrzeża jadą przez Lubieszyn
a. Andrzej i Ela
b Siemie
c. Larson
d. Piotrek007

• II grupa z prawobrzeża jedzie przez Kołbaskowo
a. Bogdan
b. Jędruś
c. Mirek
d. Romek

• Nocujemy na campingu lub stellplaze w miejscowości Thiessow
• 22.05 od godz. 9 rozpoczynamy rowerowe zwiedzanie najbliższej okolicy
• Po południu jedziemy przez Sellin , Sassnitz na camping do Hagę
• 23.05 zwiedzamy Nationalpark Jasmund

Park Narodowy Jasmund jest wprawdzie najmniejszym parkiem narodowym Niemiec o powierzchni 30 kilometrów kwadratowych, ale jest on schronieniem słynnych na całym świecie, dziwacznych stromych klifów kredowych: wysoko ponad Morze Bałtyckie wznoszą się te okazałe urwiste brzegi z wapnia kredowego. Otoczony legendami klif "Königsstuhl", leży na okazałej wysokości 118 metrów ponad poziomem morza. Przed ponad 200 laty romantyk Caspar David Friedrich uwiecznił na płótnie te potężne skały. Wykonane z artystyczną swobodą prace Friedricha przedstawiające rugijskie skały dokumentują także proces przeobrażania się wybrzeża pod wpływem wiatru i wody.
Oprócz urwistego brzegu leżącego pomiędzy klifem "Königsstuhl" a miejscowością Sassnitz oraz terenu leśnego Stubnitz do parku narodowego należy także bezpośredni brzeg wybrzeża. Wprawdzie wąska plaża u podnóża urwistego brzegu nie nadaje się do kąpieli, ale miłośnicy przyrody znajdą tutaj rzadkie kamienie, wodorosty, skorupiaki, a z odrobiną szczęścia nawet bursztyny. Jednak zaleca się ostrożnie poruszać po plaży. Ponieważ morze nieustannie pracuje, może się od czasu do czasu zdarzyć, że odłamią lub obsuną się skały.
Większość szlaków turystycznych parku narodowego prowadzi odwiedzających wzdłuż morza, na leżącym wysoko ponad morzem płaskowyżu poprzez obszerne lasy bukowe, obok czystych potoków, wielu małych źródeł i moczarów.
Od Świąt Wielkanocnych do końca października w parku narodowym oferowane są codziennie wycieczki z przewodnikiem. Bezpośrednio przy klifie "Königsstuhl" w Centrum Informacyjnym Parku Narodowego zwiedzający mogą z bliska zobaczyć różnorodność i historię zmian w przyrodzie. Zobaczą tutaj Państwo między innymi czarodziejskie zwierciadło lasu i prawdziwy lodowiec z okresu lodowcowego. Na dzieci czeka zaś wydzielone duże pomieszczenie, w którym można przeprowadzać eksperymenty. Centrum otwarte jest przez cały rok.
Opracowała :Natasza

• Możemy pozostać do rana 24.05
• 24.05 udajemy się do Kap Arkona zwiedzamy okolice nocujemy na campingu lub stellplatzu
• 25.05 w drodze powrotnej zwiedzamy Stralsund

Do zobaczenia na trasie
Pozdrawiam Romek
Awatar użytkownika
Romek
Administrator
Posty: 746
Rejestracja: czw 05 cze 2008 02:21
Imię: Romuald
Nazwisko: Sierpiński
Nr telefonu: +48602270012
Imię współmałżonka: Zofia
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Romek »

Obrazek

TOMMAR napisał:
2008-05-26, 09:12

No i zaszczepieni

Dziękujemy wszystkim, których poznaliśmy w ciągu jednego z najfajniejszych naszych weekendów.
Grupa szczecińska daje siłę i wiarę w ludzi.
Troszkę obawialismy sie naszej pierwszej kamperowej wyprawy, jednak okazało sie, że zupełnie bezpodstawnie. Atmosfera, ludzie i ciepło jakiego doznalismy sprawiły, że z tęsknotą będziemy wypatrywać każdej możliwości kolejnego spotkania choćby w najmniejszym gronie.
Pozdrawiamy serdecznie Zosię i Romka, Elę i Andrzeja, Marysię i Bogdana, Elzę i Heńka, Ewę i Jacka, Grażynę i Zbyszka, Jagodę i Waldka, Anię i Jarka, Jorgusia z żoną (przepraszam ale umknęło nam)
Do zobaczenia
Daria i Tomek

Mała fotorelacja z wypadu na Rugię. http://www.camperteam.pl/forum/viewtopi ... 3460#33460

siemie napisał:
2008-05-25, 22:21

Wypad na Rugię zakończony. Organizacja i przewodnictwo Andrzeja i Eli wzorowe. Atmosfera spotkań znakomita. Wszystko się odbywało szybko i sprawnie, również dzięki dobrej dyscyplinie uczestników. W wyprawie wzięło udział 8 załóg. Na miejscu dołączyły jeszcze dwie. Wkrótce sprawozdanie z wyjazdu.

Dziękujemy wszystkim za stworzenie sympatycznej i relaksującej atmosfery.

trochę wybranych zdjęć można obejrzeć tutaj: http://picasaweb.google.pl/jacek555/Rugia2008


jorgus napisał:
2008-05-26, 15:17

Bardzo mile wspominamy tę wyprawę. Dziękujemy wszystkim za ciepłe przyjęcie i wspaniałą atmosferę. Szczególne podziękowania dla organizatorów.
Szkoda że to tylko 4 dni
Szkoda że się skończyło
Szkoda że do Was tak daleko
ale
Miło, że poznaliśmy nowych, sympatycznych przyjaciół
Miło, że możemy sobie powspominać oglądając tę superową fotorelację
Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Jorguś z załogą

Andrzej i Ela napisali :
2008-05-26, 10:34

Dziękujemy - wszystkim za wspaniale spędzony czas .
Mamy nadzieje że następne wyprawy będą również udane .
Jacku zdięcia są super .

Romek napisał:
2008-05-26, 17:28

Wyspa Rugia ............ super
Pogoda ............... super
Organizatorzy Andrzej i Ela ......... super
Uczestnicy ................ super
Rowerowe katusze Andrzeja ........ super
........... o "matko" do tej pory to czuję ........
Grillowanie w wykonaniu Ani ..... super

A DLACZEGO ?

[marq=left]....... BO MY JESTEŚMY SUPER.........[/marq]
_________________
Pozdrawiam Romek
Zablokowany